Generalnie sytuacja z przystankami w Trójmieście jest tak zawiła, że czasem mieszkańcy się gubią. Nic dziwnego, że nawet apka głupieje w pewnych momentach. Kilka spraw:
1. Oto przykład: w odległości kilku metrów od siebie znajdują się w Gdańsku przystanki: Port lotniczy (na który zajeżdżają linie ZTM w Gdańsku, np. 110, 122), Gdańsk Port Lotniczy (na który zajeżdża linia ZKM Gdynia 4A - de facto ta sama wiata) oraz Gdańsk Port Lotniczy (z którego odjeżdża SKM). Wyszukując połączenie Gdynia Dworzec Główny PKP - Gdańsk Port Lotniczy aplikacja bierze pod uwagę tylko ten przystanek, którego nazwa jest identyczna z docelowym. Czyli w tym przypadku pokombinuje na siłę, żeby koniecznie PKM się tam dostać, nawet, gdy korzystniejsze są akurat inne połączenia. Te przystanki jakby w ogóle nie tworzą grupy. Co lepsze, gdy sam ręcznie stworzyłem grupę z tych przystanków, to aplikacja widzi tylko 2 z 3 przystanków. Zawsze jeden z nich (nie pamiętam w tym momencie, który) nie jest brany pod uwagę.
2. W Sopocie komunikację miejską obsługuje tak ZTM Gdańsk, jak i ZKM Gdynia. Tak więc np. jest de facto 1 przystanek, z którego odjeżdząją autobusy obu organizatorów i apka widzi je tak: Władysława IV [GDA] - przystanek jest w Sopocie i tu są kursy ZTM Gdańsk Władysława IV [SOP] - przystanek jest w Sopocie i tu są kursy ZKM Gdynia Trochę to wywołuje zamieszanie.
W tym miejscu chciałbym spytać, jeśli to nie jest tajemnica, co jest Waszym źródłem danych do rozkładów jazdy w Trójmieście? Czy bierzecie to po prostu ze stron ZKM Gdynia i ZTM Gdańsk? Czy może z "otwartych danych"? Generalnie uważam Waszą apkę za 1000 razy lepszą niż jakdojade i w każdym mieście działa fenomenalnie, ale w "moim" Trójmieście to jest masakra się z nią ogarnąć i dużo moich znajomych rezygnuje z niej na rzecz jakdojade, bo ta apka lepiej ogarnia sytuację przystankową u nas...
3. Linia 710 w Gdyni (problem dotyczy też wielu innych linii) . Możemy wybrać dwa warianty: Grabówek SKM lub Grabówek SKM (2). Nic to nie mówi nikomu. Nie dałoby się lepiej zrobić: Grabówek SKM (z centrum) i Grabówek SKM (z Chylonii)? To by więcej mówiło... I ok, tu może są tylko 2 warianty, ale są linie, gdzie wariantów z cyferkami jest nawet kilkanaście i wtedy naprawdę nikomu nie chce się przeszukiwać wszystkich wariantów, zanim trafi się na ten pożądany.
4. SKM to osobny temat. Milion wariantów tras (typu Gdynia Główna (1), Gdynia Główna (2) itd.) i połapać się w tym inaczej niż poprzez wyszukiwanie połączenia jest niemożliwe. Tu widzę 2 warianty lepszego zorganizowania rozkładu SKM: a) SKM jakiś czas temu nadała swoim relacjom konkretne nazwy linii: S1, S2, S3... Może tak by to ugryźć zamiast wkładać wszystko do jednego worka SKM? b) w przypadku linii trakcji elektrycznej (zwyczajowo tu nazywanej SKM) zrobić relację: Gdańsk Śródmieście-Słupsk (i na odwrót), bo wszystkie pociągi jeżdżą w linii prostej pomiędzy tymi stacjami (nawet jak z Gdańska do Gdyni Chyloni, to i tak na Słupsk), więc po prostu w ramach tej linii rozpisać kursy na odpowiednich fragmentach tej jednej trasy. A w przypadku linii trakcji spalinowej (zwyczajowo tu nazywanej PKM) zrobić to podobnie jak w SKM tylko uwzględnić inny przebieg trasy.
To tak na szybko, ale to naprawdę spore problemy. Nie wiem, na ile ten rozkład dla apki dla Trójmiasta tworzą ludzie stąd. Przykładów problemów tego typu,co opisałem powyżej jest ogromna ilość, to tylko kilka z nich, które sprawiają, że mMPK w Trójmieście jest absolutnie nieczytelna. Osobiście nie mogę strawić jakdojade.pl i chciałbym, żeby Wasza apka w Trójmieście działała jak należy...
I na koniec: jako (były - daaaawno temu) pracownik ZKM Gdynia i osoba bardzo zaangażowana w sprawy komunikacji miejskiej tutaj chętnie służyłbym Wam pomocą w celu ogarnięcia Trójmiejskiego bajzlu z punktu widzenia przeciętnego mieszkańca Trójmiasta, przy czym dodatkowo świetnie ogarniam sytuację komunikacyjną tutaj. Jeżeli chcielibyście skorzystać z mojej pomocy (tylko "radzenia" i przedstawiania problemów, nie programistycznie, bo na tym się nie znam ) dot. logistyki w mMPK, to z chęcią Wam pomogę w tym zakresie.
Generalnie sytuacja z przystankami w Trójmieście jest tak zawiła, że czasem mieszkańcy się gubią. Nic dziwnego, że nawet apka głupieje w pewnych momentach. Kilka spraw:
) dot. logistyki w mMPK, to z chęcią Wam pomogę w tym zakresie. 
1. Oto przykład: w odległości kilku metrów od siebie znajdują się w Gdańsku przystanki: Port lotniczy (na który zajeżdżają linie ZTM w Gdańsku, np. 110, 122), Gdańsk Port Lotniczy (na który zajeżdża linia ZKM Gdynia 4A - de facto ta sama wiata) oraz Gdańsk Port Lotniczy (z którego odjeżdża SKM). Wyszukując połączenie Gdynia Dworzec Główny PKP - Gdańsk Port Lotniczy aplikacja bierze pod uwagę tylko ten przystanek, którego nazwa jest identyczna z docelowym. Czyli w tym przypadku pokombinuje na siłę, żeby koniecznie PKM się tam dostać, nawet, gdy korzystniejsze są akurat inne połączenia. Te przystanki jakby w ogóle nie tworzą grupy. Co lepsze, gdy sam ręcznie stworzyłem grupę z tych przystanków, to aplikacja widzi tylko 2 z 3 przystanków. Zawsze jeden z nich (nie pamiętam w tym momencie, który) nie jest brany pod uwagę.
2. W Sopocie komunikację miejską obsługuje tak ZTM Gdańsk, jak i ZKM Gdynia. Tak więc np. jest de facto 1 przystanek, z którego odjeżdząją autobusy obu organizatorów i apka widzi je tak:
Władysława IV [GDA] - przystanek jest w Sopocie i tu są kursy ZTM Gdańsk
Władysława IV [SOP] - przystanek jest w Sopocie i tu są kursy ZKM Gdynia
Trochę to wywołuje zamieszanie.
W tym miejscu chciałbym spytać, jeśli to nie jest tajemnica, co jest Waszym źródłem danych do rozkładów jazdy w Trójmieście? Czy bierzecie to po prostu ze stron ZKM Gdynia i ZTM Gdańsk? Czy może z "otwartych danych"? Generalnie uważam Waszą apkę za 1000 razy lepszą niż jakdojade i w każdym mieście działa fenomenalnie, ale w "moim" Trójmieście to jest masakra się z nią ogarnąć i dużo moich znajomych rezygnuje z niej na rzecz jakdojade, bo ta apka lepiej ogarnia sytuację przystankową u nas...
3. Linia 710 w Gdyni (problem dotyczy też wielu innych linii) . Możemy wybrać dwa warianty: Grabówek SKM lub Grabówek SKM (2). Nic to nie mówi nikomu. Nie dałoby się lepiej zrobić: Grabówek SKM (z centrum) i Grabówek SKM (z Chylonii)? To by więcej mówiło... I ok, tu może są tylko 2 warianty, ale są linie, gdzie wariantów z cyferkami jest nawet kilkanaście i wtedy naprawdę nikomu nie chce się przeszukiwać wszystkich wariantów, zanim trafi się na ten pożądany.
4. SKM to osobny temat. Milion wariantów tras (typu Gdynia Główna (1), Gdynia Główna (2) itd.) i połapać się w tym inaczej niż poprzez wyszukiwanie połączenia jest niemożliwe. Tu widzę 2 warianty lepszego zorganizowania rozkładu SKM:
a) SKM jakiś czas temu nadała swoim relacjom konkretne nazwy linii: S1, S2, S3... Może tak by to ugryźć zamiast wkładać wszystko do jednego worka SKM?
b) w przypadku linii trakcji elektrycznej (zwyczajowo tu nazywanej SKM) zrobić relację: Gdańsk Śródmieście-Słupsk (i na odwrót), bo wszystkie pociągi jeżdżą w linii prostej pomiędzy tymi stacjami (nawet jak z Gdańska do Gdyni Chyloni, to i tak na Słupsk), więc po prostu w ramach tej linii rozpisać kursy na odpowiednich fragmentach tej jednej trasy. A w przypadku linii trakcji spalinowej (zwyczajowo tu nazywanej PKM) zrobić to podobnie jak w SKM tylko uwzględnić inny przebieg trasy.
To tak na szybko, ale to naprawdę spore problemy. Nie wiem, na ile ten rozkład dla apki dla Trójmiasta tworzą ludzie stąd. Przykładów problemów tego typu,co opisałem powyżej jest ogromna ilość, to tylko kilka z nich, które sprawiają, że mMPK w Trójmieście jest absolutnie nieczytelna. Osobiście nie mogę strawić jakdojade.pl i chciałbym, żeby Wasza apka w Trójmieście działała jak należy...
I na koniec: jako (były - daaaawno temu) pracownik ZKM Gdynia i osoba bardzo zaangażowana w sprawy komunikacji miejskiej tutaj chętnie służyłbym Wam pomocą w celu ogarnięcia Trójmiejskiego bajzlu z punktu widzenia przeciętnego mieszkańca Trójmiasta, przy czym dodatkowo świetnie ogarniam sytuację komunikacyjną tutaj. Jeżeli chcielibyście skorzystać z mojej pomocy (tylko "radzenia" i przedstawiania problemów, nie programistycznie, bo na tym się nie znam